Mimo że powieść "It'll Always Be You. Lost Myself. Tom 1" porusza ciężkie tematy związane z pokonywaniem żałoby oraz trudną walką o szczęśliwą przyszłość, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. To zasługa lekkiego pióra autorki, które można dostrzec m.in. w opisach pomagających lepiej wczuć się w fabułę.
Główna bohaterka powieści - Lilianna Jones - ma tylko osiemnaście lat, a zdążyła już doświadczyć wiele złego. Gdy jechała samochodem wraz ze swoim chłopakiem Dylanem, doszło do tragicznego wypadku. Dziewczyna przeżyła, ale jej ukochany trafił w ciężkim stanie do szpitala i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Po kilku miesiącach chłopak zmarł, a Lilly pogrążyła się w rozpaczy. Straciła nadzieję, że kiedykolwiek uda się jej wrócić do normalności.
Nieoczekiwanie w życiu Lilianny pojawia się tajemniczy Ethan Taylor. Dziewczyna obdarza go nienawiścią od pierwszego wejrzenia. Choć wydaje się, że chłopak jest dla niej zupełnie obcym człowiekiem, tak naprawdę miał ogromny wpływ na jej przeszłość. Ethan niegdyś uznał, że będzie trzymał się od Lilly z daleka, jednak przekorny los zadecydował, że jego sekrety wkrótce wyjdą na jaw. Czy prawda sprawi, że ta dwójka znajdzie wspólny język, a może będzie odwrotnie?