Czy Antosia zakłada konto w aplikacji randkowej, podaje się za swoją mamę i w jej imieniu prowadzi konwersację z Henrykiem65? Możliwe… Na szczęście mężczyzna nie okaże się ani mordercą, ani zboczeńcem, ani nawet oszustem, a Tosi wszystko ujdzie na sucho i na dodatek – dzięki nowemu znajomemu swojej mamy – pozna Miłosza, z którym ze spotkania na spotkanie zacznie ją coraz więcej łączyć. I kiedy już będzie jej się wydawało, że trafiła na odpowiedniego dla siebie faceta, na horyzoncie pojawi się Marcel – były narzeczony. Nietrudno przewidzieć, że to skomplikuje sytuację.
Jedno jest pewne: z Antosią nie można się nudzić. A duża dawka humoru, dowcipne dialogi i nieszablonowi bohaterowie są gwarancją, że Miłość na cudze konto dostarczy emocji, rozbawi i wzruszy.
„Miłość na Cudze Konto” M. Załęcka
- Przejdź do - strona Poprzednia
- Przejdź do - strona Następna
- Pobierz artykuł w formie pliku Pdf
- Drukuj treść tego artykułu
- Powrót do poprzedniej strony
- Kontakt na stronie Kontakt